O szkoło, szkoło,
U Ciebie jest miło i wesoło.
Dajesz nam wiedzy wiele,
Że muszę się uczyć i w piątek i w niedzielę.
O szkoło, szkoło.
O polski języku, polski języku,
Reguł ortograficznych dajesz nam bez liku.
Trzeba się więc uczyć i we dnie i w nocy,
A czasem do zadań potrzeba fachowej pomocy.
O polski języku,polski języku.
O matmo,matmo,
Nie jest nam z tobą łatwo.
Pola, obwody i nauczyciela spojrzenie,
Wypędzają nam czasem z głowy o szóstce marzenie.
O matmo, matmo.
Świetne!
OdpowiedzUsuńadammałysz czyli?
OdpowiedzUsuńfajny blog Asiu
OdpowiedzUsuń